Witam państwa w ,,Rozmowach z Kitaro".Dziś porozmawiamy z niecodziennym gościem.Bo otóż przed państwem Pani Świtała!!! Brawa!!!
Pani Świtała:
O jejku! Wystarczy tych oklasków bo się zarumienie!
Kitaro:
Proszę usiąść.
P.Ś.:
Dziękuje,ale co ja tu robie??
K:
Eee...No została pani zaproszona do programu ,,Rozmowy z Kitaro".
P.Ś:
Ah...Bo ktoś mi napisał że jest tu olimpiada z Niemieckiego dla nauczycieli.
K:
Napewno nie.Prosze mi pokazać tą kartke.
P.Ś:
Prosze.
K:
Pismo Glimosa. Nie zaóważyła pani.
P.Ś:
Nie miałam okularów. :D
K:
Aha...No dobra. Zadam pani pytanie które chciałam zadać odkąd pani weszła.
P.Ś:
Ja
K:
Nie to ja chce zadać to pytanie.
P.Ś:
Dobrze.
K:
To czemu pani powiedziała ,,ja"???
P.Ś:
Bo to było po niemiecku.
K:
Aha!!! HE HE HE!!! Dobra teraz pytanie: co się pani z włosami stało? Jaka desperacja kierowała panią do takiego czynu??
P.Ś:
Chciałam się odmłodzić :) A wogóle to pasuje mi ten kolor.
K:
Jak nic.Ok. Drugie pytanie: czemu mi pani dała na półrocze 2??!!
P.Ś:
Bo się matole nie uczyłaś.
K:
Ale niemiecki jest trudny!!! Ja go nie umiem!
P.Ś:
Bo matoł z ciebie.
K:
T.T   ech..... Powiem coś pani.
P.Ś:
Tak??
K:
Obok w sali jest ta olimpiada z niemieckiego i zacznie się za 5 min.
P.Ś:
Och!! Dziękuje!! (poszła)
K:
Na dziś koniec. Ale mam ogłoszenie! Za niedługo będzie program ,,Kłótnie u Kitaro" coś jak Jerry Springer tylko że lepszy. XP no to pa!!!!